Dzień 4: w mojej torbie
Byłam przerażona patrząc na temat, bo co zwykle jest w babskiej torebce? Bałagan. Ale takie wyzwanie pozwala na lekkie uporządkowanie go ;)
Co kryje moja torebka?
- portfel
- płyn do mycia rąk na sucho
- maść do skórek i paznokietów
- pilniczki jednorazowe
- krem do łapków
- długopis
- cuuuudny kalendarz od mojego Misia :*
- słodycz, cukier z McDonalda wraz z mieszadełkiem(zazwyczaj noszę jeszcze łyżkę), guma :D
- opakowanie z plasterkami
- nożyczki do moich twórczych prac w pociągu
- lusterko
- pendrive
- klucze od domu ze słoniem, żeby było łatwiej znaleźć
- coś na usta też musi być :)
Wiem, jestem nienormalna ;p Ale czasami coś komuś potrzeba, a ja zwykle to mam.
Kolejność wymieniania losowa ;)
I chciałam powiedzieć, że dzięki temu projektowi uporządkowałam sobie nieco torebkę. Nie ma tam już papierków, starych chusteczek, paragonów i nie wiadomo czego jeszcze :)
Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć do projektu lub zobaczyć zdjęcia innych osób biorących udział, zapraszam na blog Sen Mai.
W ogóle pogoda jest pod psem, pada, zimno jest, ale na poprawę humoru(waszego) mogę powiedzieć, że założyłam nowe jeansy na tyłek i mam całe nogi pofarbowane :D <teraz możecie się śmiać ;p>
Dziękuję wytrwałym za doczekanie końca posta :D
Buziaki :*
Moja zawartość torebki całkiem podobna :)
OdpowiedzUsuńmasz ty tych rzeczy do paznokci ;p
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji, to ja tez dzięki temu wyzwaniu uporządkowałam torbę, hahaha
Bo ja mam strasznie słabe paznokietki i przesuszone łapki ;( Ja do wyzwania chyba podam jeszcze jeden dzień: "moja szafa" i uporządkuję sobie szafę :) Plan ambitny jest :)
OdpowiedzUsuń