Tak to jest, że zdjęcia robię na bieżąco, ale żeby wstawić, już jest ciężej.
Dzisiaj prezentuję zdjęcie wczorajsze: jak jesteś ubrana
Nadeszły cieplejsze dni, więc codziennie wietrzę inną spódniczkę z szafy :) Tak, uwieeeelbiam kropki :D Dodatkowo ubrana jestem w milion kropli deszczu, bo kiedy wracałam do domu, to oberwała się chmura. Chyba nikt tak jak ja nie śmiał się wracając w ścianie deszczu :)
i dzisiajsze: stopy
mam dłuuugie stopy i dłuuugie palce :)
czy jest na sali jakiś fetyszysta? :P
Gdyby ktoś jeszcze chciał dołączyć do wyzwania, albo zobaczyć zdjęcia pozostałych osób to zapraszam na blog Uli ;)
wow! Babeczka do schrupania :)
OdpowiedzUsuńHaha ;) Asiu.. Bo się zarumienię ;)
OdpowiedzUsuńHi..hi...od wczoraj oglądam stopy! Ale najbardziej rozkoszne są te maleńkie stópki, uwielbiam je! A Twoje to do całowania...ale już nie przez mamę...:-)) .Super laseczka z Ciebie.
OdpowiedzUsuńmam identyczną spódniczkę jak na 1. zdjęciu ;D
OdpowiedzUsuń