Jakiś czas temu kuzynka poprosiła mnie o przygotowanie dla niej zapiśnika. Takiego, co to w nim będzie złote myśli wpisywać. Wybrała papiery i zaczęło się. Ale co tu zrobić? i jak? zupełny brak pomysłu. Ale udało się :) Teraz tylko jeszcze jeden stres - czy jej się spodoba :)
Kwiatki oczywiście produkcji własnej :)
Chciałam bardzo przeprosić za długą nieobecność. Ale mogę powiedzieć, że wakacjowałam się i robiłam parę projektów, które jeszcze nie nadają się na pokazanie. Wszystko w swoim czasie :)
Buziaki :*
Spodoba się jestem pewna!!!
OdpowiedzUsuń