A teraz jeszcze mała zajawka z zajęć praktycznych z zeszłej soboty:
Dalej w tematyce ślubnej, dalej spływająco - miał być wodospad... Wyszło jak wyszło :) Największą zmorą jest dla mnie wykończenie mikrofonu :) Ale praktyka uczyni ze mnie mistrza(tak myślę) :D
Dziękuję za pozostawione komentarze :)
Niedługo znowu będę Was męczyć w tematyce świąt :)
Pozdrówki :*
Słodkie te ścinkowe tagi, aż mnie kusi by też takie zrobić^^.
OdpowiedzUsuńUrocze ścinkowe prace, bardzo barwne!
OdpowiedzUsuńMistrzuniu, to Ty już jesteś! Buziole!
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Edi! Piękny bukiet no i tagi oczywiście :)
OdpowiedzUsuńAlu, zajrzyj na mojego bloga mam tam niespodziankę dla Ciebie :)
Ala, jak będziesz miała chwilę wolną...to wpadnij do mnie :-0 z miasta do Basenu, z Basenu 73D!
OdpowiedzUsuńFajne te tagi :) bardzo oryginalne
OdpowiedzUsuńPiękne te tagi :) A bukiet! Mistrzu jesteś :*
OdpowiedzUsuńPiękne tagi, a bukiet to już jest mistrzostwo świata :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie
http://papierkowoniteczkowo.blogspot.com/
Tagi przepiękne a bukiet powalający :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń