I tak mi dobrze poszło, że powstały aż 3 shakerboxy.
Minimalistyczne, bo mają tylko miejsce na cekiny i ozdoby z folii, kokardkę i ostrokrzew z papieru serwetkowego. Gdzieniegdzie pojawia się perełkowy akcent.
Moje wesołe trio zgłaszam na wyzwania:
Clean&Simple na blogu It's just fun
i Clean and Simple w Skarbnicy Pomysłów
Dziękuję, że jesteście :)
Śliczne! Dziękuję za udział w wyzwaniu It's just fun!
OdpowiedzUsuńurocze
OdpowiedzUsuńWyglądają po rpostu cudnie! ;)
OdpowiedzUsuńSą śliczne. Niby prosta forma, ale mają coś fikuśnego :) Ty to potrafisz zaskoczyć!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów :)
Śliczne pocztówki :)
OdpowiedzUsuńale cudne!!! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne,muszą robić mega wrażenie przy potrząsaniu:):):)
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólną zabawę na blogu It's just fun!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł : )
OdpowiedzUsuńśliczne i pomysłowe! Dziękuję za zabawę z It's just fun :)
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam shaker-boxy, w wersji świątecznej wyglądają jeszcze lepiej :) :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki format kartki, jest taki jedyny, niepowtarzalny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów :)