Dzisiaj znowu piszę w tematyce ślubnej. Wczoraj na zajęciach uczyłyśmy się robić wachlarz i parasolkę. W przypadku parasolki jedynie szkielet, bo nie zdążyłyśmy więcej. Dziubania przy tym co nie miara, bo trzeba złożyć równo te druty i owijać i owijać i owijać. Brzmi prosto, ale paluchy bolą. Niszczą się też paznokiety.
Zarówno wachlarze, jak i parasolki florystyczne robi się też z gotowych podkładów, ale warto wiedzieć, jak wykonać samemu :)
Obserwatorzy
Wszelkie prace oraz teksty prezentowane tutaj są mojego autorstwa(jeżeli nie - zaznaczę to) i zabraniam korzystania z nich, kopiowania, wykorzystywania, rozpowszechniania, przetwarzania bez mojej zgody! Szanuj mnie i moją pracę i nie łam prawa!
Hello! My first visit, will visit you again. Seriously, I thoroughly enjoyed your posts( really interesting pics!). Would be great if you could visit also mine...Thanks for sharing! Keep up the fantastic work!
OdpowiedzUsuńWspaniałe te wachlarze, zazdrosze takich kreatywnych zajęć
OdpowiedzUsuń