A teraz coś dla zaspokojenia potrzeb estetycznych oka :)
Moją wymiankową para była Muffinoowa. I co przygotowałam dla niej...
Troszkę serwetek, zrobione przeze mnie kokardki i różyczki, wstążeczki, słodziaki, małe pachniuchowe mydełko, kwiat wykonany z taśmy TwistArt i odzyskanego drutu,
kartka z kuniem wykonana metodą IrisFolding (mój zmysł szpiega znalazł u niej na blogu iż lubi konie :))
świeczniczek ze szkła odzyskanego(z motywem biedronkowo-kwiatowym :))wraz ze świeczkami
A co ja dostałam?
Koszyczek z kawałkiem lasu(w życiu nie wpadłabym na pomysł, żeby tak świetnie wykorzystać łupinki po orzechach i słomki!!)
Malinową biżuterię z modeliny
Kwiatuszki, wstążeczki i drewniane elementy do zdobieniaa wszystko popakowane w ładne różowe woreczki. Niestety słodycze były za dobre i do zdjęcia nie przetrwały ;)
Dobrej nocy robaczki :)
Bardzo dzieuję za udział w wymiance, zrobiłas wspaniałe prezenty
OdpowiedzUsuń